Serie A

Wysłany: Sob 18:21, 10 Mar 2007

pewnie że wole kajtka...

Wysłany: Nie 13:21, 11 Mar 2007

A kajtek na treningi chodzi????

Wysłany: Nie 18:30, 11 Mar 2007

chodzi...był w sobote, nawet dobrze broni

Wysłany: Nie 19:15, 11 Mar 2007

no wiem że dobrze broni

Wysłany: Pon 19:33, 12 Mar 2007

A ty znowu nie grasz

Wysłany: Wto 13:52, 13 Mar 2007

ludzie wiecie co BYLEK I TY ŁYSOLU BYLIśCIE NA PORANYCH REKOLEKCJACH JAK NIE TO POWIEM WSZYSTKO OJCU ALBERTOWI Z CZAŃCA ! PRZYZNAĆ SIę!

Wysłany: Śro 14:53, 14 Mar 2007

Nie byli bo byli w Czańcu ( z tamtąd jest ojciec) na zawodach bezbożniki jedne

Wysłany: Czw 18:59, 15 Mar 2007

no no no ja sobie porozmawiam z Ojcem a Bylek nie był do spowiedzi potem a do komuni szedł Ojcze co ty na to rozgrzeszenia mu nie dać Razz

Wysłany: Pią 13:51, 16 Mar 2007

I to samo Łysol chyba a na meczu pewnie pod nosem klneli

I niestety moje najgorsze przeczucia staną się prawdą...
W lecie 2007, podczas okienka transferowego z Ac Milan do Realu prawdobodobnie przejdzie jeden z najlepszych piłkarzy na świecie...KAKA.
Jestem rozczaeowany jego słowami w wywiadzie (cały wywiad na realmadryt.pl), chyba że to Marca wymysliła. Ja nie rozumiem jak piłkarz, który gra pieknie, w lidze włsokiej i Lm strzela dla Milanu najważniesze i najładniejsze bramki, wkłada całe serce do gry, jest szanowany prze kolegów, ceniony prze sztab a bezcenny dla Ac Milan, jak może powiedzieć że jego marzeniem jest gra dla Realu Madryt? Rozumiem, że gdy Kaka miał 14-16 lat to ta myślał bo Real był najlepszy...Ale jak piłkarz który zabrał "10" w reprezentacji Brazylii samemu Ronaldihno chce cofnąć się w piłkarskim rozwouj. Tak, nie oszukujmy się w realu nie ma przyszłości dla nikogo...Przykład: Sergio Ramos - gdyby grał np. we Włoszech albo w Anglii byłby o wiele lepszy. To samo Robinho, Gago Hiquain...Kaka w Milanie jest kimś, w Realu byłby tylko zawodnikiem za którego wydano ogromne pieniądze i wyzywano go za słabą grę. A nie ździwłbym się gdyby Kaka grał xle w Realu...Real to już nie klub, bo prawdziwy klub to znaczy jedność na zawsze. A nie jak w Realu, grają same gwiazdy, każdy z nich chce być tym pierwszym, tym najlepszym. Kaka jest dla Milanu już symbolem, mimo zaledwie 24 lat. Gdy przychodził za 24 mln euro w lipcu 2003 nie wiązano z nim takich nadzei, miałbyć poprostu zmiennkiem Rui Costy. Ale gdy Portugalczyk nabawił się kontuzji, do składu wszedł Kaka. I tak już zostało. Kto by pomyślał ,że 20 latek będzie zmiennikiem 30-letniego, dobrego i doświadczonego Rui Costy?? Przez te niecałe 4 lata Kaka miał tylko raz gorszy okres (zreszta jak cały Milan). Ale to on podniósł się jako pierwszy, on zmotywował kolegów do gry...Nie Maldini, Nie Cafu, Nie Pirlo ale właśnie Kaka.
Milanowi kibicować będe już do końca ale Ac Milan beż koszulki z numerem 22 i bez Kaki w tej koszulce to nie ten sam klub....Kaki nigdy nie przestanę szanować, on pokazł żę nawet tak młody piłkarz może być już tak dojrzały...

Grande Kaka!!! Zostań w Milanie
FORZA MILAN!!!

Pozdro

A nie mówiłem, ale CR7 też powiedział, że jego marzeniem jest gra dla Realu ale jesazcze nie teraz, bo podpisał kontrakt 5-letni

Mam nadzieje że Kaka zrobi tak jak C.Ronaldo i podpisze nowy kontrakt z Milanem...

Ale Real patałachy mimo podpisania kontraktu CR7 z ManUtd nadal wieżą w jego sciągnięcie Sad

Bo Real mysli że grają nazwiska....a tak nie jest...Real w ciągu ostatnich lat zrobił tylko 2 dobre transfery: van Nisterloy i Beckham (choć nie do końca)...tyle że Anglika żegna się z Madrytem...

No i te dwa transfery z Manchesteru. Ale prawdzia kariera dla Beckhama był w Manchesterze a nie w realu i tak samo by było z CR7 gdyby odszeł ale to tylko moje zdanie.